PSVR2: Jak prezentują się nowe gogle od PlayStation?

Sony już w roku 2021 zapowiadało nową generację gogli VR, ale wtedy jeszcze bez konkretnych informacji na temat samego sprzętu. Na ostatnich targach CES 2022 firma ujawniła wiele szczegółów dotyczących gogli, które po raz pierwszy nazwano wtedy oficjalnie PlayStation VR2. W tamtym czasie pojawiło się wiele plotek dotyczących potencjalnych możliwości nadchodzącej generacji gogli. Dziś wiemy już jednak, które z nich okazały się prawdziwe, a które były jedynie wymysłem lub spekulacją poszczególnych analityków czy youtuberów.  Premiera nowego sprzętu VR od Sony miała miejsce 22 lutego 2023 roku i w dzisiejszym artykule opowiemy czym może on nas zaskoczyć.

W skrócie o PSVR2:

Nowe gogle zachowują podobną kolorystykę i są dostępne z innowacyjnymi kontrolerami o nazwie PlayStation VR2 Sense. Headset został zaprojektowany w sposób ergonomiczny, co zapewnia wygodę i odpowiednie dopasowanie dla graczy o różnych średnicach głowy. Został wyposażony w nowe funkcje, takie jak regulacja odległości soczewek od oka i intuicyjne podłączenie słuchawek. Firma Sony szczególnie dumna jest z nowego systemu wentylacyjnego, który został zaimplementowany w nowych goglach, którego celem jest poprawa komfortu  i wydajności sprzętu. 

PlayStation VR2 jest znaczącym krokiem naprzód w dziedzinie wirtualnej rzeczywistości. Działa on w pełnej rozdzielczości 4K i wykorzystuje technologię śledzenia wzroku, co pozwoli na bardziej naturalną interakcję z wirtualnym światem. Nowy system feedbacku haptycznego pozwoli na odczuwanie fizycznych wrażeń podczas gry. PlayStation VR2 jest kompatybilny z PlayStation 5 oraz z niektórymi starszymi tytułami z pierwszej generacji PSVR. Deweloperzy będą wydawać nowe, ekskluzywne gry i doświadczenia, które będą dostępne tylko na nowych goglach. Jednym z najciekawszych aspektów nowego headsetu od Sony jest wykorzystanie technologii śledzenia wzroku, która umożliwia precyzyjne śledzenie ruchów oczu użytkownika. Gogle reagują na spojrzenie gracza, co otwiera nowe możliwości dla interakcji w wirtualnym świecie. PlayStation VR2 będzie również wyposażony w nowe, innowacyjne kontrolery o nazwie PlayStation VR2 Sense, które zapewnią większą immersję w wirtualny świat i umożliwią odczuwanie realistycznych wrażeń. Oprócz tego, nowe funkcje społecznościowe, takie jak “SharePlay”, pozwolą użytkownikom łatwiej dzielić się doświadczeniami z innymi graczami. PlayStation VR2 zapowiada się więc bardzo obiecująco szczególnie dla fanów wirtualnej rzeczywistości i graczy, którzy poszukują jeszcze bardziej zaawansowanych i satysfakcjonujących doświadczeń w wirtualnym świecie.

Co zwraca uwagę w nowym headsetcie od Sony?

Prostota konfiguracji.
Jednym z wyróżniających cech sprzętu Sony jest jego łatwość i prostota konfiguracji. Wystarczy podłączyć kabel, wykonać kilka poleceń wyświetlanych na ekranie, założyć gogle i dokończyć konfigurację w wirtualnej rzeczywistości. Wszystko jest bardzo przejrzyste i czytelne, dzięki schludnym komunikatom z rysunkami. Podobnie łatwo jest skonfigurować Quest 2, ale tylko w przypadku autonomicznego systemu. Podłączenie gogli VR do komputera, a także uzyskanie płynnego obrazu, nawet na mocnych konfiguracjach z RTX serii 30, bez nauki z poradników oraz licznych prób dla początkującego użytkownika jest po prostu trudne. Z PSVR2 wszystko jest proste i intuicyjne, jak odpalenie gry na konsoli. Nawet ustawienie IPD (rozstawienia źrenic) jest interaktywne, dzięki technologii śledzenia wzroku wewnątrz soczewek, czego konkurencyjne urządzenia nie posiadają. Warto jednak pamiętać, że w przypadku dzielenia headsetu z członkami rodziny, konieczne może być ponowne skalibrowanie dla każdego użytkownika. PSVR2 obsługuje wszystkie obecnie dostępne standardy VR, w tym “pass through” (podgląd pomieszczenia podczas gry) oraz automatyczne skanowanie pokoju w poszukiwaniu przeszkód. Widok siatki 3D analizującej pokój i wykrywającej nawet plakaty na ścianie wygląda jak scena z filmu science fiction. Jedyną wadą jest brak atrakcyjnej aplikacji w stylu ASTRO’s Playroom z PS5, która przyjaznym sposobem wprowadzałaby gracza w świat VR i funkcje kontrolerów. W tym względzie Quest 2 radzi sobie znacznie lepiej. 

Cały czas na kablu…
Decyzja o zupełnym braku możliwości bezprzewodowego połączenia jest dla mnie niezrozumiała. Zdaje sobie sprawę, że słabe jakości łącza w niektórych domach mogą powodować liczne problemy z łącznością zarówno podczas konfiguracji, jak i w trakcie gry. Jednak mimo wszystko, taka opcja bezprzewodowa powinna się znaleźć przynajmniej jako alternatywna, dla osób których takich problemów ze swoją siecią nie posiadają. 

Poprawa komfortu?
PSVR2 używa mocowania na głowę, które skupia ciężar gogli przede wszystkim na czole. Waga sprzętu wynosi 570 gramów, ale po dostosowaniu opaski za pomocą pokrętła z tyłu gogli można swobodnie przesuwać je w górę i w dół na specjalnej szynie. “Face Cushion”, czyli element przylegający do twarzy, służy tylko jako osłona przed światłem zewnętrznym – jest bardzo cienki i elastyczny, a światło jest blokowane nawet przy maksymalnym oddaleniu. Mocowanie to ma swoje wady i zalety, takie jak trudność w szybkim odchyleniu gogli do góry, ale zaletą jest łatwość i szybkość dostosowania, brak czerwonego odcisku gogli wokół oczu i brak nacisku na twarz. Mimo że sprzęt jest stosunkowo lekki, nacisk na czoło jest odczuwalny, Możliwe, że zwiększenie wygody za pomocą innego, bardziej miękkiego materiału przylegającego do czoła byłoby pomocne, ale utrzymanie higieny tego elementu mogłoby być trudne. Trudno byłoby też znaleźć nakładki firm trzecich, ponieważ mocowanie typu “halo” skrywa wibrujący mechanizm force feedbacku, zupełnie jak w kontrolerach. Podczas gry otrzymujemy odpowiednią dawkę wibracji na głowie, co jest specyficznym i ciekawym uczuciem, którego z pewnością nie zapewni żadna inna platforma.

Nowe kontrolery.
Kontrolery PSVR2 są w zasadzie takie same pady jak DualSense, ale dostosowane do urządzeń VR. Jednakże wydaje mi się, że ich projektanci z Sony trochę przesadzili w fantazji, co wpłynęło na ich funkcjonalność, o czym zaraz wspomnę. Kontrolery posiadają dwie gałki analogowe, przycisk “PS Button”, który przenosi nas na ekran główny, przyciski “opcja” i “share”, adaptacyjne triggery oraz bumpery, które są umieszczone na dole z opcją wykrywania dotyku. Największą zaletą kontrolerów PSVR2 są adaptacyjne triggery! Nie ma nic lepszego niż wirtualne strzelanie w VR z kontrolerem, który ma wyczuwalny opór, co sprawia, że broń wydaje się bardziej realistyczna. Jestem przekonany, że ten nowy sposób sterowania okaże się game changerem w jednym z najlepszych FPS-ów na VR – Pavlovie. 
Niestety, kontrolery PSVR2 mają też kilka wad. Przede wszystkim muszą być ładowane, co zajmuje około godziny dla każdego z nich. Nie ma możliwości ładowania obu kontrolerów jednocześnie, tak jak to jest w przypadku DualSense, chyba że kupimy dedykowany dock lub wyprowadzimy drugi kabel USB. Problemem jest też kulisty kształt kontrolerów, który wygląda świetnie z zewnątrz, ale jest trudny do chwycenia w grze. Obręcz, która skrywa czujniki ruchu, znajduje się zbyt daleko z tyłu i może prowadzić do utraty śledzenia, co zdarza się w grach, w których ręka wędruje za daleko do tyłu. Mniej istotną wadą jest wysuwanie się kontrolerów z dłoni przy poluźnieniu chwytu, ponieważ obręcze z tyłu przekręcają konstrukcję swoją wagą. Klasyczny projekt kontrolerów z czujnikami u góry, stosowany przez inne firmy, jest zdecydowanie bardziej praktyczny.

Rozdzielczość i jakość obrazu.
PSVR2, mające rozdzielczość 2000×2040 na jedno oko, plasują się pomiędzy Questem 2 (1832×1920) a Reverbem G2 (2160×2160). Osoby, które jeszcze nie miały styczności z obrazem VR lub korzystały z poprzedniej generacji gogli PlayStation, będą mieć bardzo dobre pierwsze wrażenie, szczególnie w zależności od uruchamianej gry. W przeciwieństwie do innych zestawów, PSVR2 nie ma typowych problemów takich jak “screen door” (czarne ramki wokół pikseli), “god rays” (promienie wychodzące z jasnych obiektów na ciemniejszym tle, zwłaszcza liter) czy wąskiego “sweet spotu” (ostrość tylko w centralnym punkcie, na który patrzymy). Sony zastosowało technologię śledzenia ruchu źrenic, która umożliwia tzw. “foveated rendering”, czyli wyostrzanie rejonu, na który patrzymy. Jednak główną wadą obrazu PSVR2 jest moim zdaniem nieco za mały kontrast przy jednoczesnym zbyt dużym nasyceniu kolorów. Doświadczeni użytkownicy mogą również zauważyć efekt “muru” charakterystyczny dla soczewek OLED, ale w zwykłym użytkowaniu nie powinno to przeszkadzać. Niedociągnięcia te są jednak nadrabiane większym polem widzenia FOV niż w konkurencyjnych zestawach. Po bezpośredniej przesiadce z Reverbem i Questem 2, 110-stopniowe pole widzenia rzeczywiście robi różnicę, choć szkoda, że nie jest to jeszcze większa wartość.

Podsumowanie:

Gogle VR Sony PSVR2 to idealne rozwiązanie dla początkujących, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę ze światem wirtualnej rzeczywistości. Mimo że nie są to najlepsze gogle na rynku, dla obecnej mocy konsoli PS5 mają wystarczające parametry. Problemem na razie może być przede wszystkim brak ciekawych gier, podobnie jak podczas premiery PlayStation5.  Weterani VR, którzy rozważają dodanie PSVR2 do swojej kolekcji jako kolejnej platformy, powinni poczekać, aż pojawi się więcej pozycji pozwalających naprawdę poczuć zalety i immersję VR. Na razie ilość interesujących gier jest niewielka, ale z pewnością zmieni się to w niedalekiej przyszłości. Żałuję również bardzo, braku oficjalnego wsparcia PSVR2 dla komputerów stacjonarnych, ponieważ przez to mimo, że cena samych gogli sięga 3000 zł to do ich obsłużenia potrzeba również jest konsola PlayStation 5, której wartość sięga co najmniej drugie tyle. Zamknięcie ekosystemu gogli VR wyłącznie pod rozwiązania od Sony z pewnością zamknie pole do popisu konkurencji, ale czy taką strategią uda się rozpowszechnić ten zestaw wśród większej ilości użytkowników?

Maciej Fiałkowski, EpicVR

Podaj dalej

{order_time} temu

only {product_stock} in stock

{first_name} {last_name} z {order_city} kupił/a {product_name}

Kup licencję