CZY ROZSZERZONA RZECZYWISTOŚĆ TO DOBRE WSPARCIE DLA HANDLU W CZASACH KORONAWIRUSA? AR, KRYZYS I COVID-19
Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało nam się, że porządek świata, w którym żyjemy jest niezmienny. Choć z roku na rok rynek e-commerce rósł – wciąż istniała jednak spora gama towarów, których nie kupowaliśmy przez Internet. Nikt w najczarniejszych snach nie zakładał, że kiedykolwiek sklepy i galerie handlowe mogą zostać zamknięte na kilka miesięcy. Korzystaliśmy chętnie z wygody e-handlu, jednak niektóre artykuły kupowaliśmy osobiście, bo nie chodziło tutaj nawet o konieczność przymierzenia czy dotknięcia towaru. Wszak Zalando już od dawna oferuje możliwość darmowego zwrotu zamówionych ciuchów. Zakupy nie były dla nas tylko przykrym obowiązkiem, lecz formą rozrywki i spędzenia czasu.
CZY RZECZYWISTOŚĆ ROZSZERZONA (AR) POMOŻE LEPIEJ WYBIĆ SIĘ NA RYNKU E-COMMERCE?
Dziś (14 kwietnia 2020) żyjemy w innej rzeczywistości. Galerie handlowe i sklepy oferujące towary, które nie są niezbędne do przeżycia są pozamykane. Nikt jeszcze nie podjął decyzji o tym, jak długo pozostaną one zamknięte. Pandemia Covid-19 choć w Polsce nie jest taka straszna – wystarczająco sparaliżowała cały światowy rynek handlu. Możemy iść do dyskontu spożywczego i stać kilkadziesiąt minut w kolejce do wejścia, albo do mniejszego sklepiku osiedlowego, w którym brakuje wielu towarów, do których posiadania przywykliśmy. Jak długo utrzyma się taki stan rzeczy? Tego nie wie nikt. Nikt też nie zagwarantuje, że podobne obostrzenia będą wprowadzane w przyszłości. Bez wątpienia rynek handlu mocno się zmieni.
Firmy, z sektora handlu detalicznego, które jeszcze nie działały w internecie, albo zaczną sprzedawać online, albo zaliczą spore straty. Firmy, z tego sektora, które mają już mocną pozycję w internecie również muszą mieć się na baczności. Konkurencja, która do tej pory zajmowała inną przestrzeń, dziś przenosi się do internetu. Jak się wyróżnić i przede wszystkim jak zaoferować klientom pozytywne odczucia zakupowe? Kluczem może być wykorzystanie technologii rozszerzonej rzeczywistości. W jaki sposób? O tym więcej na końcu artykułu.
Oczywiście każdy ma świadomość, że żadna technologia nie zastąpi nam w pełni wielu aspektów zakupów, do których przywykliśmy. Jednak z braku innych możliwości, za jakiś czas zmienimy swoje nawyki. Z pomocą rozszerzonej rzeczywistości handel detaliczny e-commerce może zyskać zupełnie nowe oblicze. Praktycznie każdy z nas ma w kieszeni urządzenie, które doskonale radzi sobie z wyświetlaniem rozszerzonej rzeczywistości. Wystarczy znaleźć odpowiednią motywację/potrzebę klienta i podać mu na AR-owej tacy spełnienie tej potrzeby.
https://epicvr.pl/pl/ar-w-sklepie-internetowym-wykorzystaj-potencjal-rzeczywistosci-rozszerzonej/
PREFERENCJE ZAKUPOWE KLIENTÓW – JAK WYKORZYSTAĆ TO W AR?
Z mojej perspektywy zauważam 3 rodzaje klientów, którzy dokonują zakupów zarówno w świecie online i offline.
- Klient zdaniowy, który proces kupowania traktuje jako kolejne zadanie na liście do odhaczenia. Chce szybko załatwić sprawę i nie przepłacać. Na pierwszym miejscu stawia efektywność i czas, więc dla kilku złotych oszczędności nie będzie szukał tańszego towaru w innym miejscu. Taki klient nie lubi zmian w znanych mu sklepach. Jak raz zapamiętał, że masło w Lidlu leży tutaj, tak oczekuje on, że do końca świata, to masło będzie tam leżało. Na stronie internetowej przycisk „dodaj do koszyka” powinien być w tym samym miejscu co zawsze, tak, żeby dojazd do niego myszką trwał 0,25 sekundy. To klient lojalny, przyzwyczajony do efektywności, która jest jego wygodą. Reprezentanci tej grupy lubią testować nowinki technologiczne jak AR i najchętniej skorzystają z nowoczesnej technologii, jeśli ta miałaby im ułatwić życie.
- Klient ekonomiczny, który wszędzie poszukuje oszczędności. W Internecie chętnie sprawdza i porównuje ceny upewniając się, że ma w koszyku najtańszy produkt z uwzględnieniem kosztów dostawy. Jeśli w Żabce nie będzie promocji na czekoladę, poczeka z tym zakupem, aż do momentu, w którym odwiedzi Biedronkę. Ten klient chętnie skorzysta z rozszerzonej rzeczywistości celem ułatwienia sobie życia, tylko wtedy, gdy będą się wiązały z tym określone korzyści (najczęściej oszczędności i rabaty).
- Klient – turysta, dla którego zakupy są czymś więcej niż tylko obowiązkiem. Celebruje on chwile i doznania zakupowe. Wydaje pieniądze emocjonalnie, ale ma talent do wyszukiwania prawdziwych perełek. Taki klient sięga po nowinki technologiczne z innych względów. Szuka mocniejszych doznań podczas dokonywania zakupów.
Być może każdy z nas łączy w sobie trzy wymienione wyżej typy. Istotne jest to, który jest dominujący. Powyższa analiza pokazuje jednoznacznie, że praktycznie każdy z wyżej wymienionych typów klienta jest zainteresowany skorzystaniem z nowoczesnych technologii (np. AR), ale dla konkretnych korzyści. Technologia sama w sobie nie może być tworzona dla sztuki. Musi zaspokajać konkretne potrzeby użytkownika.
JAK ROZSZERZONA RZECZYWISTOŚĆ MOŻE ZASPOKOIĆ TE POTRZEBY?
Technologia rozszerzonej rzeczywistości od dłuższego czasu jest wykorzystywana w handlu. Jednak aktualna sytuacja epidemiologiczna sprawia, że dopiero teraz może nastąpić prawdziwy boom na AR w e-commerce. Wyobraźmy sobie, że możemy dotknąć, przymierzyć i zobaczyć każdy dowolny produkt, w naszym domu, bez odrywania się od kanapy. Wszystko jest realistyczne, ma rzeczywiste wymiary, błyszczy się i prawie, że pachnie… Z tym zapachem trochę przesadziłem, ale istnieje wiele aplikacji AR, które mają wszystkie niezbędne funkcjonalności do tego by doświadczenie zakupowe było przyjemne.
Dysponujemy już technologią, która umożliwia szybkie wizualizowanie dowolnego obiektu, i przeniesienie go do aplikacji AR, w taki sposób, by klient mógł dokładnie sprawdzić jak dany przedmiot wygląda i zachowuje się w rzeczywistości.
Przykładowe wdrożenie naszego rozwiązania w Grupie PGE:
Autopromocja:
Zapytaj nas jakie rozwiązanie możemy wdrożyć u Ciebie już dziś. Niezobowiązująca wycena: