W ostatnim czasie obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania gałęzią związaną z rozwojem technologii haptycznej. Na rynku co chwile, pojawiają się nowe rozwiązania związane z rozwojem tej technologii i widać, że coraz więcej firm zaczyna interesować się tym tematem. Technologia ta, umożliwia deweloperom pogłębienie doświadczeń docelowego użytkownika, związanych z bodźcami dostarczanymi w wirtualnej rzeczywistości. Nic dziwnego więc, że temat ten w ostatnim czasie stał się tak bardzo powszechny. Wciąż jednak, pomimo tego zainteresowania i dobrych chęci producentów, wiele z propozycji wdrożenia tych urządzeń na rynek, kończy się niepowodzeniem. W większości przypadków jest to wysoka cena, uniemożliwiająca przeciętnemu entuzjaście możliwość pozyskania takiego urządzenia na własność. Jest jednak firma, która próbuje to zmienić, dostarczając innowacyjny produkt wysokiej jakości, w przystępnej cenie.
Haptology – powiew świeżości na rynku VR
Krakowski startup zaskoczył rynek, prezentując możliwości prototypu pierścienia “Hapling”. Ta innowacyjna technologia, zamknięta w formie haptycznego pierścionka, będzie nie tylko zwiększać immersję użytkowników VR, ale w przeciwieństwie do konkurencyjnych produktów, na szanse rzeczywiście do nich trafić, dzięki swojej przystępności. Nie znamy na ten moment szczegółów związanych z widełkami cenowymi, ale z pewnością jest to projekt o którym będzie głośno. Hapling wydaję się być powodem, dla którego wiele nowych osób mogłoby się przekonać do technologii VR. Jest to bardzo ważne, w szczególności jeśli chodzi o dalszy rozwój projektu Metaverse. Uważam, że Hapling może stać się sukcesem, nie tylko dla samego producenta, czy standardowych użytkowników, ale również może wpłynąć na korzyść aplikacji Horizon Worlds obsługiwanej przez gogle Oculus Quest 2. Z pewnością posiadacze tych gogli mogą teraz świętować, ponieważ to właśnie do nich skierowany będzie nowy produkt od Haptology. Nowe doznania, z pewnością mogłyby jeszcze bardziej podkręcić doznania związane z eksploracją świata wirtualnego. W szczególności, że jak sami deweloperzy wskazują, pierścień Hapling jest cały czas ulepszany o nowe funkcjonalności, gesty, a biblioteka haptyczna jest regularnie powiększana. Stąd też, inwestorzy widzą w nim ogromny potencjał.
Hapling. Dotyk świata wirtualnego w twoim domu.
Z pewnością rozwój urządzeń haptycznych jest wielkim krokiem do przeniesienia aplikacji VR na wyższy poziom immersji. Możliwość dotyku, poczucia świata wirtualnego na własnej skórze jest czymś, co jeszcze niedawno wydawało się abstrakcyjne. Dzięki najnowszym rozwiązaniom, producenci inicjują rewolucję doświadczeń w przestrzeniach zdigitalizowanych. Niewiarygodne, że ostatnie ich próby tym kierunku sprawiają, że jeszcze niedawno publikowane lektury z kategorii fantastyki naukowej stają się proroczą wizją tego co czeka nas w niedalekiej przyszłości. Dzięki właśnie takim urządzeniom jak Hapling będziemy w stanie szerzej spojrzeć na możliwości technologii VR, co da nam zielone światło do dalszego odkrywania jej przyszłych zastosowań. Dzięki m.in takim start up’om jak Haptology będziemy w stanie przyspieszyć rewolucje Internetu 2.0, co przyczyni się do rozszerzenia komunikacji społeczności wirtualnych o nowe doznania. Wcześniej mogło wydawać się to niewyobrażalne, jednak dzięki dzisiejszej technologii to wszystko staje się możliwe. Dzięki serdeczności Haptology, firma EpicVR również może uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Aktualnie jesteśmy w fazie testowania nowych rozwiązań, umożliwiających rozszerzenie możliwości Haplinga. Pozostajemy w stałym kontakcie z Haptology i możliwe, że wkrótce wykorzystamy to doświadczenie w naszych nadchodzących produkcjach. Firma dostarczająca nam prototyp haptycznego pierścienia jest otwarta na feedback z naszej strony i cieszymy się, że możemy brać udział w rozwijaniu tej technologii. Oczywiście, główna zasługa nadal pozostaje po stronie producenta, jednak sama możliwość obcowania z tą technologią sprawia, że zaczynamy w inny sposób patrzeć na naszą pracę i dostrzegać w niej nowe szanse dla tej, wciąż intensywnie rozwijającej się technologii.
Rozwój komunikacji międzyludzkiej, a nowe możliwości VR.
Możliwość powszechnej integracji ze światem wirtualnym poprzez bodźce dotyku, rzuca zupełnie nowe światło na dalszy rozwój Metaverse. Wydaję mi się, że jest to szansa na dostarczenie użytkownikom tego, czego mnie osobiście, zawsze brakowało w kontaktach wirtualnych – poczucia obecności tej drugiej osoby. Dla nas, jako stworzeń poruszających się od samego początku w grupach, czy społecznościach to poczucie przynależności i obecności było, jest i będzie istotnym elementem naszego życia. Zresztą na przestrzeni ostatniego wieku, szczególnie widać, że robiliśmy naprawdę wiele aby tak pozostało. Postęp technologiczny bardzo wiele zmienił w sposobie naszej komunikacji. Jednak wraz z nim, zawsze pamiętaliśmy również o rozwijaniu nowych możliwości komunikacji. Jeszcze niecałe 150 lat temu kontakt z osobami znajdującymi się po przeciwnej stronie globu był niemożliwy. Dzisiaj, możliwość takiego kontaktu to codzienność. Pierwszym takim podejściem było wynalezienie telefonu w 1877 roku przez Alexandra Bell’a. Wynalazku, który historycznie porównywany jest do wynalezienia koła. My jednak na tym nie poprzestaliśmy. Cały czas staraliśmy się jeszcze bardziej zniwelować dzielące ludzi dystanse poprzez nowe wynalazki i media – Telefon, Internet, telewizja, komunikatory wideo, aż do avatarów w VR, po możliwość dotyku w przestrzeni wirtualnej. Jest to niesamowite, w jak stosunkowo krótkim czasie na przestrzeni istnienia naszego gatunku stworzyliśmy na Ziemii globalną wioskę, gdzie nowe technologie obalają bariery czasu i przestrzeni, umożliwiając nam masową komunikację. Osobiście uważam, że VR w połączeniu z urządzeniami haptycznymi to po prostu kolejny krok tej ciągle trwającej rewolucji komunikacyjnej naszego społeczeństwa i z pewnością, ludzkość na tym nie poprzestanie. Dlatego, biorąc pod uwagę historię rozwoju sposobów komunikowania się, sądzę że powszechność Metaverse i urządzeń haptycznych jest tylko kwestią czasu.
Technologia Haptyczna, a elektronika użytkowa.
Technologia haptyczna oprócz zastosowań w wirtualnej rzeczywistości, znajduje zastosowanie również w innych dziedzinach. Już wkrótce, może ona na przykład wpłynąć na sposób w jaki wchodzimy w interakcje z ekranami 2D. Dzięki intensywnym badaniom nad haptycznymi ekranami, w niedalekiej przyszłości będziemy mogli korzystać z nich w najnowszych odsłonach naszych smartphonów. Ekrany haptyczne dzięki wbudowanym elektrodom tworzą wibracje, które pozwalają nam poczuć zawartość dotykanej powierzchni znajdującej się na ekranie. Umożliwi nam to w bardziej intuicyjny sposób korzystać z naszych telefonów. Jednak są na rynku urządzenia, które już dziś korzystają z tej technologii. Możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, ale wokół nas możemy w tej chwili zaobserwować aktualnie wiele urządzeń korzystających z rozwiązań haptycznych. Takie rozwiązania stosowane są w obecnie funkcjonującej elektronice użytkowej. Różnego rodzaju pralki, lodówki czy kuchenki już teraz wbudowane mają funkcje haptyczne. Ciekawym zastosowaniem tej technologii jest wykorzystanie jej w branży gier. Przykładem takiego zastosowania mogą być kontrolery do konsoli PlayStation, czy Xbox, które reagują wibracjami na wydarzenia z gry. Może to być pojedyncze drganie po naciśnięciu spustu w strzelance, lub silna wibracja w trakcie wejścia w ostry zakręt w grze wyścigowej. Może się wydawać, że nie jest to idealny, odpowiednik rękawic haptycznych w VR, jednak z pewnością robi on dobrą robotę jeśli chodzi o dostarczenie bardziej intensywnych wrażeń w trakcie rozgrywki.
Podsumowanie: Przyszłość interakcji VR
Pierścień Hapling od firmy Haptology jest z pewnością produktem, którego nie będzie można pominąć w przypadku dalszych dyskusji na temat rozwiązań haptycznych w VR. To niewielkie urządzenia, posiada naprawdę wielki potencjał który może przyczynić się do rozpowszechnienia urządzeń haptycznych wśród użytkowników Oculus Quest (a może wkrótce też innych). Uważam, że urządzenia haptyczne to przyszłość integracji z urządzeniami elektronicznymi oraz ogromna szansa dla przemysłu VR na dostarczenie jeszcze lepszych wrażeń docelowym użytkownikom. Trzeba również wspomnieć, że właśnie dzięki takim projektom koncepcja Metaverse, rzeczywiście nabiera głębszy sens i jest to z pewnością dopiero początek nowego etapu międzyludzkiej komunikacji wirtualnej.
Maciej Fiałkowski, EpicVR